Jak bardzo jesteśmy uzależnieni od importu surowców energetycznych?

Wskaźnik uzależnienia energetycznego od importu surowców energetycznych (zależności energetycznej) pokazuje, w jakim stopniu dana gospodarka polega na imporcie surowców, aby zaspokoić swoje potrzeby energetyczne.

W 2020 r. wskaźnik uzależnienia energetycznego w 27 krajach Unii Europejskiej wynosił 57,5%, co oznacza, że ponad połowa potrzeb energetycznych UE była zaspokajana przez import surowców energetycznych.

Polska miała wskaźnik na poziomie 42,8%, czyli poniżej średniej unijnej. Najbardziej uzależniona od importu surowców energetycznych była Malta – 97,6%, a najmniej Estonia – 10,5%.

Polska jest drugim krajem (po Danii), który odnotował najwyższy wzrost uzależnienia energetycznego wśród 27 krajów Unii Europejskiej między rokiem 2000 a 2020 (wzrost o 32,1 punkty procentowe z 10,7% do 42,8%). W tym samym czasie średni wskaźnik uzależnienia energetycznego w Unii Europejskiej pozostał na zbliżonym poziomie (56,3% w 2000 r., 57,5% w 2020 r.).

Wskaźnik uzależnienia energetycznego Polski od importu surowców energetycznych:

  • między 2015-2020 zwiększył się z 29,8% do 42,8%
  • między 2010-2015 zmniejszył się z 31,6% do 29,8%

Kraje Unii Europejskiej są uzależnione głównie od Rosji w zakresie importu ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla, a następnie od Norwegii w zakresie importu ropy naftowej i gazu ziemnego.

Wskaźnik uzależnienia energetycznego (Energy dependency rate) mierzony jest jako udział importu netto (import – eksport) w krajowym zużyciu energii brutto (suma energii wyprodukowanej i importu netto).

 

 

 

 

Zobacz szczegółowe dane Eurostat na temat wskaźnika uzależnienia energetycznego